Czy jeszcze siać lawendę ?

napisał/a: ~Jagoda" 2005-07-05 12:47
Wymarzyłam sobie lawendową rabatę na skraju łąki. Ziemia przygotowana,
wyczyszczona, tylko z roślinkami okazało się że jest problem, bo już jest
późno.
Co radzicie? Czekać do następnej wiosny? Czy?
Siać jeszcze? Do gruntu (stanowisko suche) ? Czy w doniczki?
Sadzonkować z dorosłych roślin ? Tylko jak i kiedy?
Czy pozostaje mi sępić gotowe siewki ?
Jak gęsto sadzić sadzonki i jakie odmiany są najbardziej wytrzymałe na suszę
i na mróz.
Rabata ma około 50 m.
Dziękuję za rady .
Pozdrawiam - Jagoda



napisał/a: ~Basia Kulesz " 2005-07-05 20:08
> Wymarzyłam sobie lawendową rabatę na skraju łąki. Ziemia przygotowana,
> wyczyszczona, tylko z roślinkami okazało się że jest problem, bo już jest
> późno.
> Co radzicie? Czekać do następnej wiosny? Czy?
> Siać jeszcze?  Do gruntu (stanowisko suche) ? Czy w doniczki?
> Sadzonkować z dorosłych roślin ? Tylko jak i kiedy?
> Czy pozostaje mi sępić gotowe siewki ?
> Jak gęsto sadzić sadzonki i jakie odmiany są najbardziej wytrzymałe na suszę
> i na mróz.
> Rabata ma około 50 m.

Miesiąc stratyfikacji + parę tgodni na kiełkowanie. To już mniej więcej
wrzesień. Maluteńkich siewek nie wysadzisz raczej do gruntu.

Albo wysiać w domu późną zimą, albo wczesną wiosną pobrać sadzonki - jeśli masz
skąd - w dużych ilościach. Takie lekko zdrewniałe mi się nieźle ukorzeniały.
Można też teraz zielne, parę tgodni ukorzenianie i dać już na rabatę, mocno
okrywając na zimę. Tak mi się jakoś jednak wydaje, że siew byłby
najoptymalniejszy, do tych sadzonek dużo miejsca potrzebowałabyś, okrywanie itp.

Sadzonki gdzieś co 40 cm należałby sadzić. A na mróz i suszę najbardziej
wytrzymały jest zwykły gatunek, choć przypominam sobie post zachwalahący
odmianę 'Hidcote Blue'. Uważam jednak, że zwykły gatunek jest też bardzo ładny.
Zasadniczą sprawą w uprawie wydaje się być niezamające zimą stanowisko.
Szczerze mówiąc, bałabym się próbować od razu na 50 m rabaty. Pamiętam zimy, w
które lawenda mi wymarzała mimo okrycia

Pozdrawiam, Basia.

Pozdrawiam, Basia.

--
napisał/a: ~Jagoda" 2005-07-06 12:42

Użytkownik "Basia Kulesz " napisał w
wiadomości news:33a6.0000008f.42cacc9d@newsgate.onet.pl...
> Można też teraz zielne, parę tgodni ukorzenianie i dać już na rabatę,
> mocno
> okrywając na zimę. Tak mi się jakoś jednak wydaje, że siew byłby
> najoptymalniejszy, do tych sadzonek dużo miejsca potrzebowałabyś,
> okrywanie itp.


Mogę spróbować, bo mam jeden krzaczek lawendy ale właśnie kwitnie.
Które częsci jej pobierać, ze zdrewniałym czy bez? Czy może te co nie mają
kwiatka, ale takich jest mało. Nigdy nie robiłam doświadczeń z lawendą, stąd
mój niepokój żeby nie stracić sezonu i własnej pracy.

Pozdrówki - Jagoda