Zmiana_statutu_szkoły

napisał/a: ~Brethil" 2007-10-03 15:04
Jest taka sytuacja: statut szkoły to dość gruba teczka która zawiera tekst
właściwy i mnóstwo aneksów. Nie wiem dlaczego nikt do tej pory nie
ujednolicał tekstu, nie można się w tym w ogóle połapać. Podobno tych
aneksów jest tyle, że więcej nie można dodać (a właśnie zachodzi potrzeba
zrobienia dodatkowego aneksu więc trzeba podobno zmieniać statut. Jaka
jest "ścieżka legislacyjna"? Trzeba tamten statut uchylić i uchwalić nowy?
Czy wystarczy uchwalić zmiany i ujednolicić tekst?
A co z wszystkimi dokumentami pobocznymi (regulaminy, WSO itp): czy to
koniecznie muszą być załaczniki statutu? (ZTW w tej szkole są). Czy mogą
stanowić osobny dokument (wydaje mi się że byłoby lepiej).
Z góry dziękuję za pomoc
Joanna
napisał/a: ~Adam" 2007-10-08 10:22

Użytkownik "Brethil" napisał w wiadomości
> Jest taka sytuacja: statut szkoły to dość gruba teczka która zawiera tekst
> właściwy i mnóstwo aneksów. Nie wiem dlaczego nikt do tej pory nie
> ujednolicał tekstu, nie można się w tym w ogóle połapać. Podobno tych
> aneksów jest tyle, że więcej nie można dodać (a właśnie zachodzi potrzeba
> zrobienia dodatkowego aneksu więc trzeba podobno zmieniać statut. Jaka
> jest "ścieżka legislacyjna"? Trzeba tamten statut uchylić i uchwalić nowy?
> Czy wystarczy uchwalić zmiany i ujednolicić tekst?
> A co z wszystkimi dokumentami pobocznymi (regulaminy, WSO itp): czy to
> koniecznie muszą być załaczniki statutu? (ZTW w tej szkole są). Czy mogą
> stanowić osobny dokument (wydaje mi się że byłoby lepiej).
> Z góry dziękuję za pomoc
> Joanna
Dyrektor może zwrócić się do grupy nauczycieli, aby na podstawie
istneijącego statutu oraz aneksów do niego opracowała nowy statut, z
ujednoliconym tekstem. Zwykle dobrze jest taki projekt dać ptrawnikowi do
sprawdzenia. Następnie zbiera się RP, która ten statut zatwierdza (lub nie).
Oczywiście - powinno się się to zatwierdzenie poprzedzić omówieniem tego
statudu i jakąś dyskusją na jego zapisami.
AC

napisał/a: ~Jotte" 2007-10-08 13:37
W wiadomości news:fe0409$7dl$1@news.onet.pl Brethil
pisze:

> Jest taka sytuacja: statut szkoły to dość gruba teczka która zawiera
> tekst właściwy i mnóstwo aneksów. Nie wiem dlaczego nikt do tej pory nie
> ujednolicał tekstu, nie można się w tym w ogóle połapać. Podobno tych
> aneksów jest tyle, że więcej nie można dodać (a właśnie zachodzi potrzeba
> zrobienia dodatkowego aneksu więc trzeba podobno zmieniać statut. Jaka
> jest "ścieżka legislacyjna"? Trzeba tamten statut uchylić i uchwalić
> nowy? Czy wystarczy uchwalić zmiany i ujednolicić tekst?
> A co z wszystkimi dokumentami pobocznymi (regulaminy, WSO itp): czy to
> koniecznie muszą być załaczniki statutu? (ZTW w tej szkole są). Czy mogą
> stanowić osobny dokument (wydaje mi się że byłoby lepiej).
Spotkałem się z opinią, że statut nie powinien (nie może?) zawierać
załączników ani aneksów.
Opinię taką wyraził wprawdzie pewien urzędnik (wizytator, zatem źródło mocno
niepewne), w dodatku bez prawnego umocowania.
Co do "ścieżki legislacyjnej" to ja bym zaczął od próby ujednolicenia
tekstu, aby mieć jednorodny, uporządkowany materiał wyjściowy. Następnie
wprowadzić konieczne zmiany. Niechaj zrobi to jeden lub kilku nauczycieli w
ramach czynności wynikających art. 42 ust. 1 pkt 2 KN.
Całość przedstawia się radzie pedagogicznej jako projekt zmian w statucie.
Jeśli w szkole funkcjonuje rada szkoły, to rada pedagogiczna zatwierdza
projekt zmian i kieruje do radyszkoły, która zmiany uchwala (lub nie). Jeśli
rady szkoły nie ma, to uchwalenie statutu znajduje się w gestii ady
pedagogicznej.
Regulaminy, WSO itp. mogą być osobnymi dokumentami; też uważam, że tak jest
lepiej, bo w końcu dojdzie do absurdu, kiedy odwołując się do statutu będzie
trzeba pisać "statut szkoły, tom 14, §769 itd... ;))

--
Jotte
napisał/a: ~Arek" 2007-10-08 16:38
> Regulaminy, WSO itp. mogą być osobnymi dokumentami; też uważam, że tak
> jest lepiej, bo w końcu dojdzie do absurdu, kiedy odwołując się do
> statutu będzie trzeba pisać "statut szkoły, tom 14, §769 itd... ;))

Sto procent racji.
U nas też dokumenty "okołostatutowe" są jako załączniki.
Nasz organ prowadzący, jak i nadzór nie kwestionowały nigdy załączników.
A przy konstruowaniu Statutu posiłkować się można ROZPORZĄDZENIE
PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki
prawodawczej".

--
Arek


napisał/a: ~Adam" 2007-10-08 22:25
> Sto procent racji.
> U nas też dokumenty "okołostatutowe" są jako załączniki.
> Nasz organ prowadzący, jak i nadzór nie kwestionowały nigdy załączników.
> A przy konstruowaniu Statutu posiłkować się można ROZPORZĄDZENIE
> PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki
> prawodawczej".
Ja znam zaś przypadek, gdy organ prowadzący niczego nie kwestionował, ale za
to kwestionał organ nadzorujący - czyli kuratorium. Rzecz dotyczyła
wewnątrzszkolnego systemu oceniania. Początkowo był to załącznik do statutu.
W pewnym momencie kuratorium stwierdziłi, że WSO musi być rozdziałem w
statucie - powoływali się na statut wzorcowy, w którym ujęto to "zasady
oceniania". WIększość dyrektorów boi się mieć inne zdanie, niż nawiedzeni
urzędnicy z kuratorium.
AC